Policjanci odnaleźli zaginioną w lesie kobietę
Kiedy dotarł już na miejsce okazało się, że jego żony jeszcze nie ma. Wyczekał jakiś czas i po chwili zaczął dzwonić na jej telefon komórkowy. Niestety ale sygnał był nieosiągalny. Postanowił zadzwonić po raz kolejny. Zaniepokojony dłuższym niepowrotem żony poinformować służby alarmowe.
Dyżurny policji do akcji poszukiwawczej zaangażował kilka patroli. Policjanci pieszo i z megafonami przeczesywali każdy zakamarek lasu w poszukiwaniu zaginionej. Po około dwóch godzinach przed nastaniem zmroku udało się odnaleźć cała i zdrową choć zdenerwowaną kobietę. Na szczęście nic jej się nie stało i nie wymagała ona pomocy medycznej. Wyziębioną choć szczęśliwą policjanci przekazali najbliższej rodzinie.
Z tej historii należy wynieść wiele nauki. Okazuje się, że mimo bardzo dobrej znajomości terenu można zgubić się lesie. Najważniejsze jest aby nie zbaczać z ustalonej przez siebie trasy i obserwować dokładnie miejsce w którym się znajdujemy. Każdego grzybiarza nie powinna zgubić rutyna i pewność siebie.
Wchodząc do lasu, pamiętaj o tym, aby:
- poinformować swoich bliskich, gdzie jedziemy
- poinformować o planowanej godzinie powrotu
- zabrać ze sobą w pełni naładowany telefon
- ubrać się adekwatnie do pogody
- zakończenie grzybobrania zaplanować przed zmrokiem
- odoby starsze i schorowane nie powinny pozostawać w lesie same
- w sytuacji zagrożenia zadzwonić należy pod nr alarmowy 112.
sierż.szt. Karolina Walczak
KPP w Oleśnicy